Nowy
Gratka dla tych, którzy uwielbiają intrygujące, porywające lektury science fiction. Obraz przyszłości Polski podzielonej na bazy, międzygalaktyczne wyprawy, spektakularne odkrycia, a w tym wszystkim relacje międzyludzkie, emocje, odczucia i zwykłe codzienności.
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
ZŁO-TO (e-book - format EPUB + MOBI)
Gratka dla tych, którzy uwielbiają intrygujące, porywające lektury science fiction. Obraz przyszłości Polski podzielonej na bazy, międzygalaktyczne wyprawy, spektakularne odkrycia, a w tym wszystkim relacje międzyludzkie, emocje, odczucia i zwykłe codzienności.
Odbiorca: :
* Pola wymagane
lub Anuluj
Autor | Paweł Famus |
Liczba stron | 347 |
Oprawa | epub, mobi,- wysyłany na adres e-mail po opłaceniu |
Wydawnictwo | Wydawnictwo Białe Pióro |
ISBN | 798-83-66004-06-1 |
Gratka dla tych, którzy uwielbiają intrygujące, porywające lektury science fiction. Obraz przyszłości Polski podzielonej na bazy, międzygalaktyczne wyprawy, spektakularne odkrycia, a w tym wszystkim relacje międzyludzkie, emocje, odczucia i zwykłe codzienności. Niemożliwe? W tej opowieści wszystko jest możliwe i zaskakujące. Szczerze polecam!
Agnieszka Krizel (Recenzje Agi)
"ZŁO-TO" to przykład doskonałej, napisanej z rozmachem i dbałością o szczegóły, militarnej SF. Jest to przede wszystkim porywająca, dobrze przemyślana historia wojny galaktycznej, toczonej w nieokreślonej przyszłości, niezwykle rozwiniętej, gdzie zaawansowana technologia zdominowała ludzkie życie, a podróże międzyplanetarne stały się oczywistym zjawiskiem. Niecodzienna wizja autora zarówno zachwyca, jak i niepokoi, a szczegółowe, niesłychanie sugestywne opisy bitew kosmicznych i nowoczesnej aparatury, nadają powieści wyjątkowego klimatu, umożliwiającego czytelnikowi odbycie mentalnej podróży do nieznanej, odległej, ale i fascynującej przyszłości. Polecam gorąco, zwłaszcza fanom fantastyki naukowej!
Anna Rydzewska
Z fascynacją o książkach
Galaktyczne Imperium Lachów!!!
Zaufałem twórczości Pana Pawła i zakupiłem od razu wszystkie 4 tomy Cyklu KILL. Początek był trudny ze względu na pogodzenie się z tymi polskimi nazwami planet oraz faktem, że Polska to imperium galaktyczne, ale okazało się, że już po kilkudziesięciu stronach wszystko stało się dla mnie normalne i w sumie zaczęło się to wszystko zazębiać i układać w jedną całość. Brawo za odwagę ode mnie bo przyznam szczerze, że mam już dość tej wszechobecnej amerykańskiej czy też rosyjskiej dominacji na każdym polu, a Pana dzieło jest tym czego dawno oczekiwałem od polskich twórców. Obecnie na palcach jednej ręki można policzyć wszystkie pozycje, które zostały potraktowane "po Polsku", za co chwała i pamięć na wieki! Jestem po lekturze I tomu i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony tym co przeczytałem. Akcja rozpędza się już od pierwszych stron i nie zatrzymuje do samego końca. Polityczne intrygi przeplatane bardzo ciekawie opisanymi kosmicznymi bitwami oraz częstymi odniesieniami do naszej rodzimej historii sprawiają, że odczuwałem to wręcz bardzo osobiście i czytałem w trybie "jeszcze tylko jedna strona i kończę" w efekcie czego orientowałem się, że przeszedłem kolejne kilkadziesiąt. Ze swojej strony gorąco polecam i mam nadzieję, ze kolejne nie będą gorsze od "ZŁO-TO". Przy okazji wspomnę iż osobiście znalazłem kilka (dokładnie trzy, może jest więcej?) smaczków. Jeden jest nawiązaniem do jednej z bardziej znanych scen filmu "Jak rozpętałem II wojnę światową", drugi nawiązuje do znanego w 2006 roku wideobloga z Bialegostoku, u którego "niczego miało nie być" ????, a trzeci to nawiązanie muzyczne do piosenki Pani Sylwii G. do której tańczą na "cholernice" w trakcie parady. Mała rzecz, a cieszy i powoduje, że czytacz zaczyna szukać podobnych zabiegów w każdym przeczytanym zdaniu. Dla mnie to strzał w 10!
Jedyne do czego mogę się doczepić (mam wersję elektroniczną) to nieznaczne błędy jak myślniki w niektórych wyrazach, czy też duże litery w środku innych wyrazów. Poza tym dla mnie 10/10
Lachy górą!!!
Zaufalem twórczości Pana Pawła i zakupiłem od razu wszystkie 4 tomy Cyklu KILL. Początek byl trudny ze wzgledu na pogodzenie się z tymi polskimi nazwami planet oraz faktem, że Polska to imperium galaktyczne ale okazalo się, że już po kilkudziesięciu stronach wszystko stało się dla mnie normalne i w sumie zaczęło się to wszystko zazębiać i ukladać w jedną całość. Brawo za odwagę ode mnie bo przyznam szczerze, że mam już dość tej wszechobecnej amerykańskiej czy też rosyjskiej dominacji na każdym polu, a Pana dzieło jest tym czego dawno oczekiwałem od polskich twórców. Obecnie na palcach jednej ręki można policzyć wszystkie pozycje, ktore zostaly potraktowane "po Polsku", za co chwała i pamięć na wieki! Jestem po lekturze I tomu i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony tym co przeczytałem. Akcja rozpędza się już od pierwszych stron i nie zatrzymuje do samego końca. Polityczne intrygi przeplatane bardzo ciekawie opisanymi kosmicznymi bitwami oraz częstymi odniesieniami do naszej rodzimej historii sprawiają, że odczuwalem to wręcz bardzo osobiście i czytalem w trybie "jeszcze tylko jedna strona i konczę" w efekcie czego orientowalem się, że przeszedlem kolejne kilkadziesiąt. Ze swojej strony gorąco polecam i mam nadzieję, ze kolejne nie bedą gorsze od "ZŁO-TO". Przy okazji wspomnę iż osobiscie znalazlem kilka (dokładnie trzy, moze jest wiecej?) smaczków. Jeden jest nawiązaniem do jednej z bardziej znanych scen filmu "Jak rozpętalem II wojnę światową", drugi nawiązuje do znanego w 2006 roku wideoblogera z Bialegostoku, u którego "niczego mialo nie być", a trzeci to muzyczne nawiazanie do piosenki Pani Sylwii G. do której tańczą na paradzie "cholernice" :) Mala rzecz, a cieszy i powoduje, że czytacz zaczyna szukać podobnych zabiegów w kazdym przeczytanym zdaniu. Dla mnie to strzal w 10!
Jedyne do czego mogę się doczepić (mam wersję elektroniczną) to nizeznaczne błędy jak myślniki w niektórych wyrazach, czy też duze litery w środku innych wyrazów. Poza tym dla mnie 10/10