Nowy
Spotkanie po latach odkurza zatarte wspomnienia, pokazuje, co czas zabrał, co zmienił. Mira
Białkowska zaprasza nas w sentymentalną podróż.
Ostatnie egzemplarze!
Data dostępności:
Nareszcie z górki.
Spotkanie po latach odkurza zatarte wspomnienia, pokazuje, co czas zabrał, co zmienił. Mira
Białkowska zaprasza nas w sentymentalną podróż.
Odbiorca: :
* Pola wymagane
lub Anuluj
Autor | Mira Białkowska |
Liczba stron | 260 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Wydawnictwo | Wydawnictwo Białe Pióro |
ISBN | 978-83-66004-18-4 |
Spotkanie po latach odkurza zatarte wspomnienia, pokazuje, co czas zabrał, co zmienił. Mira
Białkowska zaprasza nas w sentymentalną podróż. Zjazd absolwentów pozwala bohaterom
przyjrzeć się ich życiu, składa jego odłamki niczym w kalejdoskopie
w kolorowy obraz. Jednak... czy prawdziwy? Nareszcie z górki uświadamia nam, że życie to
„niespodziewane, nieprzewidywalne zmiany”, a nasze marzenia, ambicje
i plany to „mieszanina nieustannie zmieniających się barw”. Autorka funduje nam
emocjonującą wyprawę w głąb własnego JA, byśmy mogli uświadomić sobie, co
w naszym życiu jest już za nami, a co jeszcze przed. I że warto o coś jeszcze zawalczyć. W
powieści, jak w życiu, będzie się działo.
Tomasz Kosik, blog Czyt-NIK
Poszukiwanie drugiej połówki wcale nie jest domeną młodości. Tak samo jak wiek
i doświadczenie to żaden patent na bezbłędne decyzje. Historia grupy przyjaciół 50+, która
spotyka się na zjeździe absolwentów, za sprawą Miry Białkowskiej w książce Nareszcie z
górki bawi, wzrusza i uświadamia czytelnikowi, że na zmiany w życiu nigdy nie jest za
późno. Ta książka przypomina o sile przyjaźni, o tym, jak ważne jest zaufanie i szczera
rozmowa. Pokazuje też, jak bardzo można mylić się w ocenie drugiego człowieka. I jak to u
Miry, dodajcie tu szczyptę wyśmienitego humoru, garść świetnych fraszek i ze dwie
chusteczki... na wszelki wypadek.
Agnieszka Caban-Pusz, blog Papierowe strony
Nareszcie z górki to poruszająca i pełna emocji powieść, którą czytałam jednym tchem i z
uśmiechem na twarzy. Polecam!
Natalia Tyczyńska, blog To lubię czytać
Mira znowu mądrze pisze o życiu. Bez ukrywania afektów, bez przypudrowanych masek.
Szczerze, refleksyjnie i emocjonalnie. Prawdziwe do bólu, aż momentami chce się płakać,
śmiać, ale i dać poruszyć refleksjom. I nieważne, czy autorka pisze z perspektywy
mężczyzny, czy kobiety. Jej bohaterowie mają tylko chwilę na wytchnienie. Płyną wraz z
tym, co dla nich nakreśliła. Takie historie lubię! Szczerze polecam!
Agnieszka Krizel, blog Nietypowe Recenzje
Historia o miłości, skrywanych uczuciach, żalu, zatraceniu, przebaczeniu i nadziei. Historia
opisana słowami, które mają w sobie magię pozwalającą nam czuć to, co czują bohaterowie
książki, myśleć, cierpieć i kochać tak jak oni.
Aneta Bartos, blog Książki małe i duże