Moje warszawskie zwariowanie (e-book) Zobacz większe

Moje warszawskie zwariowanie (e-book, format pdf)

Nowy

Na wiadomość, że trzecia książka z serii "Zwariowań" Jadwigi Śmigiery będzie o Warszawie, pomyślałam zawiedziona, że to tylko dla warszawiaków. Innym trudno będzie kojarzyć wszystkie ulice, znane budynki, zakątki i wydarzenia, by mieć je w oczach podczas czytania. Trochę było mi szkoda, bo mieszkam w Katowicach, a wcześniej w ...

Więcej szczegółów

12,30 zł

Dodaj do listy życzeń

Opis

Autor Jadwiga Śmigiera
Liczba stron 194
Oprawa e-book
Wydawnictwo Wydawnictwo Białe Pióro
ISBN 978-83-66004-00-9

Więcej informacji

Na wiadomość, że trzecia książka z serii "Zwariowań" Jadwigi Śmigiery będzie o Warszawie, pomyślałam zawiedziona, że to tylko dla warszawiaków. Innym trudno będzie kojarzyć wszystkie ulice, znane budynki, zakątki i wydarzenia, by mieć je w oczach podczas czytania. Trochę było mi szkoda, bo mieszkam w Katowicach, a wcześniej w Ostrowcu, Stalowej Woli, Krakowie, Rzeszowie, Zamościu, lecz w stolicy tylko bywam. I chyba lepiej znam inne stolice…

Kiedy jednak zaczęłam czytać książkę Jadzi, kolejne obiekty, wydarzenia, drobiazgi, uświadamiały mi jak to miasto jednak i mnie jest bliskie. Nagle przypomniałam sobie, że może jeszcze w jakimś zapomnianym archiwum leży dokument, gdzie dawno temu złożyłam swój podpis z rodowym jeszcze nazwiskiem. Był to list, na którym jako przewodnicząca klasy VII SP Nr 1 w Stalowej Woli podpisałam się poniżej nazwiska mojej nauczycielki, która przekazywała na akcję Odbudowy Warszawy cały dochód z przedstawienia szkolnego. Może już wtedy była to akcja Budowy, bo Odbudowa była wcześniej, ale cała Polska latami uczestniczyła w takiej odbudowie przekazując dobrowolne datki. Poczułam się teraz dumna, że i ja tym sposobem włączyłam się – jak mróweczka – w historię Warszawy, choć byłam wtedy trzynastoletnią dziewczynką.

Ale wcześniej przez kilka lat na rozmaitych akademiach deklamowałam wraz z dwiema koleżankami wiersz pt. "Warszawskie gołębie". Ja zaczynałam tak: "A ja gołąbek szary…" Do kolejnych występów mama odpruwała kolejną zakładkę sukienki komunijnej i ta rosła tak wraz ze mną ze trzy lata. Było tam też o warszawskich ulicach: „na Freta i Bema”. Wierzyłam święcie, że kiedyś te miejsca poznam. Nie, jeszcze nie poznałam.

Ale miałam okazję nocować w Hotelu Europejskim, którego przepych i standard Jadzia plastycznie opisuje, a ja znałam ze starego rocznika Tygodnika Illustrowanego. Tylko ja nie płaciłam za noc tysiąca złotych, bo remontowany wówczas hotel do sal odartych z przepychu przyjmował wycieczki szkolne. Pamiętam, gdy po całodziennym zwiedzaniu wysłano już nas do spania, choć jak to w maju było jeszcze jasno, wymknęłam się, by w pobliskim kiosku kupić sobie Filipinkę – czasopismo dla dziewcząt. Przeszłam kawałek ulicą i bardzo spodobał mi się wielkomiejski ruch oraz fasady kamienic, czego u nas w nowoczesnej Stalowej Woli nie było. Później dopiero dowiedziałam się, że to był styl neoklasyczny, a u nas modernizm. Ale bardzo zapragnęłam wtedy w stolicy zamieszkać.

Nie było mi to pisane, ale mam tu teraz rozrastającą się rodzinę z coraz młodszymi osóbkami i im właśnie, jak i wszystkim innym, polecam tę książkę, żeby z pomocą autorki mogli się rozmiłować w szczegółach historii tego miasta, poznawać ciekawe zakątki, odkrywać wciąż nowe szczegóły poszczególnych zabytków i coraz bardziej kochać to miasto.

A mnie samą, pomimo początkowych oporów, książka Jadwigi Śmigiery „Moje warszawskie zwariowanie” tak wciągnęła, że nie mogłam się od niej oderwać i porzucając wszystko inne, czytałam ją od rana do nocy.

Krystyna Habrat

Nie lubisz przepychać się i walczyć o dobre miejsce przy przewodniku pokazującym Ci miasto? Chcesz się o Warszawie dowiedzieć jak najwięcej? Lubisz dotrzeć do miejsc niezwykłych? Książka Jadwigi Śmigiery nie tylko zaskoczy cię ilością informacji, ale piękna, prosta budowa zdań spowoduje, że z łatwością wszystko sobie przyswoisz.

„Moje warszawskie zwariowanie” to jest rzetelny zbiór wiedzy o mieście bliskim sercu autorki. Wydaje Ci się, że dobrze znasz Warszawę, jednak w tej książce z ciekawością odkryjesz swoją stolicę pokazywaną z wielu stron: barwnie, ciekawie, spacerując, wspominając, czy idąc po śladach.

Ja po tej lekturze gwałtownie zapragnęłam zrobić sobie swoją mapę Warszawy zaznaczając po kolei wszystkie opisywane miejsca, do których zaprowadziła mnie ta arcyciekawa książka.

Profesjonalizm Jadwigi Śmigiery połączony z kulturą słowa i czułym spojrzeniem na ukochaną Warszawę spowodował, że kolejny wydany przez nią tomik powinien być ważną pozycją w każdej bibliotece, nie tylko warszawiaka ale każdego Polaka.

23 listopad 2017 Joanna Rodowicz

Opinie

Napisz opinię

Moje warszawskie zwariowanie (e-book, format pdf)

Moje warszawskie zwariowanie (e-book, format pdf)

Na wiadomość, że trzecia książka z serii "Zwariowań" Jadwigi Śmigiery będzie o Warszawie, pomyślałam zawiedziona, że to tylko dla warszawiaków. Innym trudno będzie kojarzyć wszystkie ulice, znane budynki, zakątki i wydarzenia, by mieć je w oczach podczas czytania. Trochę było mi szkoda, bo mieszkam w Katowicach, a wcześniej w ...

Napisz opinię